Nasz Przewodnik Ślubny jest dostępny do ściągnięcia w wygodnej do czytania wersji .pdf
Kliknij tutaj aby pobrać go na swoje urzadzenie mobilne lub komputer.
Wstęp
Przygotowaliśmy dla Was przewodnik, w którym zawarte są nasze wskazówki dotyczące organizacji ślubu od strony fotografii i filmu. Korzystając z naszego wieloletniego doświadczenia w branży umieściliśmy w jednym miejscu wszystkie te rzeczy, na które naszym zdaniem warto zwrócić uwagę przy organizacji swojego wesela. Są to nasze sugestie i spostrzeżenia, które mamy nadzieję Wam podpowiedzą, a może i nawet, mając wiedzę zawartą w tym przewodniku, będziecie się o wiele mniej przejmować i stresować rzeczami, które robicie przecież pierwszy raz w życiu. Przewodnik podzieliliśmy na rozdziały, zaczynając od początkowych ustaleniach do końca oczepin - momentu, w którym zgodnie z umową, kończymy rejestrację Waszej pamiątki ślubnej.
1. Wstępne ustalenia z fotografem i kamerzystą
Nasza współpraca zaczyna się tak właściwie długo zanim zastanie nas Wasz dzień ślubu. Przy pierwszym spotkaniu, oprócz wypełnienia formalności związanych z podpisaniem umowy i wpłatą zadatku w celu rezerwacji terminu, ustalamy również Wasze indywidualne potrzeby związane z pamiątką ślubną i naszą ofertą. Tydzień przed Waszym ślubem kontaktujemy się z Wami w celu omówienia szczegółów niezbędnych do ustalenia odpowiednich godzin i adresów. Razem umawiamy się na konkretny czas rozpoczęcia reportażu. Zwracamy zawsze uwagę na to, że lepiej jest zacząć trochę wcześniej po to, abyście nie musieli śpieszyć się cały dzień i stresować tym, że np.: spóźnicie się do kościoła/usc. Trzeba również wziąć pod uwagę takie wydarzenia zaplanowane jak np.: wykupywanie Panny Młodej, przed jej rodzinnym domem, przez Pana Młodego. Istnieją również zdarzenia niezaplanowane np.: bramki na drodze, na które warto dać delikatny zapas czasu - te potrafią być różne, od szybkich i prostych przejazdów, do rozbudowanych blokad drogowych z tańcami i wierszami. Mając racjonalny zapas czasu możemy spokojnie i bez stresu dojechać do kościoła/usc, tak aby jeszcze w miarę potrzeby Wy, czy Wasi świadkowie mieli czas na podpisanie dodatkowych dokumentów przed ślubem. Po ustaleniu tych pierwszych godzin rozpoczęcia, będziecie wiedzieć jak umówić się z Waszym zespołem muzycznym, jeżeli prosiliście ich wcześniej o to, aby grali Wam marsza przy wyjściu z domu.
2. Przygotowania
Ubieranie Pani i Pana Młodego to pierwszy taki moment, w którym często słyszymy od naszych par, że “to już oficjalnie się zaczęło”. Też właśnie wtedy czasami zaczynacie się lekko stresować - jak się później zawsze okazuje, niepotrzebnie! Przygotowania to fajny moment na to, żeby spokojnie i bez nerwów oswoić się z kamerą i aparatem. Mamy wtedy dość dużo czasu na to, żeby coś powtórzyć, nawet kilka razy. Na spokojnie mówimy Wam po kolei co i jak robić: najpierw spinki, potem muszka itd. Przy przygotowaniach robimy zdjęcia detali, czyli części garderoby takiej jak wspomniane akcesoria Pana Młodego, ale również robimy takie przebitki u Pani Młodej. Fajnie gdybyście wcześniej przygotowali te rzeczy do zdjęcia, wystarczy, że umieścicie wszystko w jednym miejscu, aby niczego nie szukać na szybko. Lista akcesoriów Pana Młodego to np.: buty, pasek do spodni, mucha/krawat, perfumy, zegarek, spinki, obrączki (często w przystrojonym, imiennym pudełeczku), czapka (jeżeli ubiera się w mundur).
Lista akcesoriów Pani Młodej to np.: buty, welon, podwiązka, perfumy, kolczyki, bransoletka, pierścionek zaręczynowy. Suknia Pani Młodej mogą być na początku powieszone na wieszakach gdzieś w pokoju, tak abyśmy mogli je również sfotografować. Pamiętajcie poprosić Waszych świadków, aby już byli gotowi o umówionej godzinie rozpoczęcia, tak aby od razu mogli zacząć pomagać Wam w przygotowaniach.
3. Ubieranie Pana Młodego
W większości reportaży to właśnie od Pana Młodego zaczynamy przygodę i do niego najpierw się udajemy. Zaczynamy od wpinania spinek przez świadka Pana Młodego. Następnie Pan Młody sam zakłada sobie buty. Kolejnym elementem, w którym pomoże nam Świadek, może być muszka (krawaty jakoś już są mało spotykane).
Zakładamy muchę tak, aby nie upijała i nie zwisała za luźna, a potem przechodzimy do kamizelki/marynarki. Jeszcze tylko kilka zdjęć portretów Pana Młodego, może zdjęcie w domu z rodzeństwem, świadkiem, babcią, dziadkiem i gotowe. Czasami też Panowie organizują przerwę na łyczek whisky z lodem, co też fajnie można uwiecznić na zdjęciach. Wyjście z domu Pana Młodego możemy organizować na dwa sposoby: jeśli czas nam pozwala, to wychodzimy razem, Panowie wsiadają do auta, zespół gra marsza, a my jedziemy do Pani Młodej. Jeśli nie możemy sobie na to pozwolić, z uwagi na dystanse i godziny, to możemy sfilmować wyjście Pana Młodego wcześniej, tak że wsiada do auta, ale zostaje jeszcze u siebie, a my jedziemy już do Pani Młodej bez niego.
4.Ubieranie Pani Młodej
Zaczynamy różnie, w zależności od tego, jak sobie to zorganizujecie. Modne już od kilku lat są zdjęcia w szlafrokach, tych z napisami na plecach “Pani Młoda” i “Świadkowa”. Jeżeli takie macie, to pewnie też przygotowałyście szampana. Robimy kilka zdjęć i przebitki filmowe, podziwiamy wiszącą w rogu suknie ślubną, otwieramy szampana i po krótkiej sesji Pani Młoda idzie zakładać swoją suknię. Pamiętamy zostawić ten jeden/dwa guziczki zapięcia z tyłu (wiązanie lub suwak, wszystko zależy od modelu sukni), pozwoli to nam uwiecznić ten detal zapinania sukni przez Świadkową. Kolejno zakładamy podwiązkę - standardowe pytanie: na którą nogę? - to zawsze bez różnicy. Świadkowa może pomagać w tym procesie, tak jak i przy wkładaniu bucików. Na koniec biżuteria. Jeżeli Pani Młodej jest wygodniej zakładać sobie samej kolczyki, to nie ma problemu, może uda nam się do tego znaleźć w domu jakieś fajne lustro? Zdjęcie w odbiciu jest zawsze ciekawe. Przy welonie może pomóc nie tylko Świadkowa, ale również mama, albo babcia, albo wszystkie chętne panie. Kilka portretów, zdjęcie z Panią Świadek i gotowe. Pamiętaj - nawet jeżeli Pan Młody podjedzie już pod dom, nawet jeżeli goście będą krzyczeć: “już jest, Kaśka, już przyjechał, szybko chodź!”, to nie masz co się denerwować. On doskonale wie od nas, że ma czekać (bo jak kocha, to poczeka). Na spokojnie, najpierw dokańczamy Twoją sesję, aby później przejść do kolejnego elementu reportażu.
5. Przywitanie
Tak zwany “first look”. Robiony na przeróżne sposoby. Możemy zrobić standardowe przywitanie: Pan Młody wchodzi do pokoju, w którym jest Pani Młoda i Świadkowa, pięknie wita się ze swoją Narzeczoną, dając jej kwiaty i całując dłoń. Przywitanie Pani Młodej: Pan Młody stoi w pokoju (lub ogrodzie) sam, czekając na to, aż Pani Młoda zajdzie go od tyłu, położy ręcę na jego oczach, ten się odwróci, da buziaka i bukiet swojej Narzeczonej. To naprawdę fajna chwila, bo przeważnie (jak każe tradycja) Pan Młody dopiero pierwszy raz widzi Panią Młodą w jej pełnej kreacji - stąd bezcenne jest złapać ten moment zaskoczenia.
6. Błogosławieństwo
Zbieramy w jednym pokoju osoby, które będą dokonywać błogosławieństwa (rodzice, może babcie, dziadków, czasem nawet chrzestnych rodziców). Świadkowie mogą stać za Wami.
My błogosławieństwo nagrywamy standardowo z dźwiękiem, ale jeżeli Wasi rodzice stresują się tym momentem i widać to potem w montażu, to za Waszą decyzją usuwamy głos z nagrania i dodajemy muzykę. Wasi rodzice nie muszą się stresować, że w tym emocjonującym momencie, naturalnie zdarzyć się może, że zawiesi się komuś głos - bez obawy. Przypominamy rodzicom, żeby się nie spieszyli, na spokojnie każdy indywidualnie błogosławi swoje dzieci na nowej drodze życia.
7. Ślub: wejście do kościoła/usc
Najważniejsza zasada: wszystko po-wo-lut-ku. Po podpisaniu dokumentacji kościelnej/urzędowej (opcjonalnie: możemy Wam w tym towarzyszyć, ale często księża nie chcą, żebyśmy ten moment fotografowali, ponieważ znajduje się tam masa dokumentów objętych RODO, więc częściej tego nie robimy) idziemy do ołtarza/urzędnika usc. Jest kilka możliwości wejścia do kościoła, ale pewnie już je sobie sprawdziliście i wybraliście takie, które Wam odpowiada. Pani Młoda pamięta, aby w miarę możliwości nie patrzeć się non stop pod nogi. Jeżeli prosiliście dzieciaki, aby niosły przed Wami obrączki, to zadbajcie o to, aby ich opiekun był na końcu drogi do ołtarza i gdy te dojdą do krzeseł, to żeby poszły do niego/niej, bo czasami zdarza się tak, że maluchy zawieszają swoją misję przy krzesłach Państwa Młodych i tak już tam stoją sobie niewzruszone. Natomiast, gdy to ksiądz po Was wychodzi, to gdy razem będziecie szli drogą do ołtarza, wypracujcie sobie odstęp pomiędzy księdzem, a Wami, tak aby kapłan nie zasłaniał Was cały czas, będąc na pierwszym planie, w trakcie tej wspólnej przechadzki. Czasami, gdy ksiądz z Wami idzie to ogląda się za siebie, czy dalej idziecie, nic się nie przejmujcie, idźcie powolutku, swoim tempem.
8. Ślub: przysięga małżeńska
Powinniście to wiedzieć już z lekcji przedmałżeńskich, ale i tak zawsze Wam powtarzamy przed ślubem te kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę. W momencie rozpoczęcia sakramentu (po tym jak odśpiewacie pieśń, zwróceni do ołtarza i kapłan zawiążę stułą Wasze dłonie) stajecie na przeciwko siebie i patrzycie się na siebie, tak aby nie stać w stronę księdza i patrzeć się na księdza (bo to by tak wyglądało, jakbyście jemu składali sakrament…). Powolutku, spokojnie powtarzacie słowa po księdzu. Z tymi całusami w kościele to też jest różnie (zawsze zależy to od księdza), najlepiej zapytajcie się w trakcie lekcji przedmałżeńskich, czy możecie sobie dać buziaka po sakramencie.
Sprawdzcie, czy Pan Młody nie ma zaszytej kieszonki w marynarce, będzie nam potrzebna, żeby wrzucić mu malutki rejestrator dźwięku - tak aby wszystko pięknie się nagrało.
9. Ślub: znak pokoju
Czasami Państwo Młodzi wychodzą do swoich rodziców, złożyć im znak pokoju. Jeżeli macie taką możliwość (przybranie kościoła nie utrudnia dostanie się do Waszych rodziców, którzy powinni siedzieć w pierwszym rzędzie), to śmiało możecie to zrobić.
10. Ślub: specjalne błogosławieństwo dla Was
Są takie dwa momenty, w których tylko Wy klęczycie, bo dostajecie od kapłana błogosławieństwo. W środku liturgii i często na końcu przed wyjściem z kościoła. Ksiądz często podpowiada wtedy, kiedy tylko Wy klęczycie, jeżeli tego nie zrobi, to my Wam damy znać, a jak nie uklękniecie bo się zapomnicie, to nic złego się nie stanie.
11. Ślub: wyjście z kościoła
Pamiętacie najważniejszą zasadę? Wszystko po-wo-lut-ku. Poczekajcie sobie na ten specjalny marsz, wychodzimy powoli, a przy wyjściu przez drzwi, jeżeli macie zaplanowane wystrzały konfetti/sypanie ryżem/sypanie monetami to fajnie byłoby, gdybyście pamiętali o tym, żeby się cieszyć chwilą! Tak po prostu. Kwiatki w górę, okrzyki radości, buziaki miłości - mile widziane!
12. Rozpoczęcie imprezy
Przywitanie chlebem i solą Was przez Waszych rodziców zaczyna oficjalną część wesela. Podpowiadamy Pani Młodej, żeby wcześniej zapoznała się z pytaniem, jakie często pada do niej od rodziców. Kieliszki rzucamy za siebie, ale wcześniej upewnijcie się, że nikomu nie zrobicie krzywdy, ani nie rozwalicie sobie nimi auta. Rzucajcie na 3-2-1, starajcie się przy tym nie oglądać się za siebie. Przy wejściu na salę, Pani Młoda pamięta, aby nie zasłonić się kwiatuszkami (jak będzie wnoszona przez swojego Męża). Przywitanie na sali gości szampanem już tradycyjnie, pierwsze 100 lat odśpiewają Wam goście, a potem mamy czas na życzenia.
13. Zdjęcia z gośćmi
Staram się, aby po pierwszym, ewentualnie drugim bloku muzycznym, na przerwie organizować zdjęcia z Waszymi gośćmi. Robimy to tak, że orkiestra/dj mówi przez mikrofon, że teraz jest ten czas, gdzie kto z gości weselnych chciałby zrobić sobie z Wami zdjęcie, to fotograf zaprasza na (tutaj różnie, albo na salę przed napisem LOVE, albo na zewnątrz, wszystko zgodnie z naszymi ustaleniami). Staram się to robić dosyć sprawnie i szybko, goście często są zdziwieni, że “to już?”, także jedna przerwa zrobiona przez zespół/dj wystarczy, aby zrobić takie zdjęcia. Unikam zdjęć przy stołach z gośćmi - tam zawsze jest za dużo rzeczy niepotrzebnych, które w tym wypadku tylko przeszkadzają w ładnych fotografiach - mówię tu o niedojedzonych potrawach, czy butelkach wchodzących w kadr. Oczywiście robimy zdjęcia przy stołach, ale to już później, w czasie tak zwanej “biesiady”.
14. Pierwszy taniec
Nie stresujcie się, jeżeli macie wyuczony układ: na pewno pójdzie lepiej niż na lekcjach. Nawet jeżeli się pomylicie, bez obaw, w końcu od czego jest później montaż, prawda? Będzie super, tylko pamiętajcie, że pierwszy taniec to jest chwila dla Was, często bliska, wspaniała. Otwiera parkiet dla gości, pokazuje, że tu się bawimy do białego rana. Pamiętajcie, że jeżeli macie jakieś tematy organizacyjne, to później, nie teraz, teraz się przytulamy i wyznajemy sobie miłość w rytm Waszej wspólnej piosenki. W przypadku gdy macie ciężki dym to upewnijcie się u usługodawcy, jaki jest to rodzaj dymu i czy nie rozproszy się za bardzo, ze względu na Wasz układ taneczny. Czasami, gdy mamy dynamiczne ruchy w tańcu, sama suknia Pani Młodej potrafi rozwiać dym tak, że cały efekt znika. Warto także zadbać o bezpieczeństwo dzieci na sali. Poproście zespół/dj o to, aby ogłosił, żeby wszyscy opiekunowie pilnowali swoich pociech w czasie pierwszego tańca. Dzieci lubią bawić się w dymie, a gdy się zapomną (jak to dzieci) to mogą zostać przez przypadek uderzeni przez Was czy nas.
15. Zabawa
Pamiętajcie być na parkiecie! Bawcie się, to Wasz dzień. Wiemy, że często tak jest, że jesteście odpowiedzialni za dużo rzeczy związanych z organizacją i co trochę coś trzeba dopatrzeć, sprawdzić, zanieść, załatwić. Może dacie radę poprosić kogoś bliskiego, aby Wam pomógł w niektórych drobnych sprawach. Może za świadków macie swoje rodzeństwo, albo dobrych przyjaciół. Poproście ich, a Wy bawcie się, tańczcie jak najczęściej, skaczcie przy biesiadzie! Przykro później zdać sobie sprawę z tego, że “na własnym weselu, ani nie zjedliśmy tej czy tamtej potrawy, ani nie potańczyliśmy”. Na parkiecie jest zazwyczaj przygotowanych dużo piosenek z dedykacją dla Was: “jesteś szalona”, czy “rudy się żeni” - nie mogą przecież Was ominąć!
16. Tort
Na zewnątrz, czy na sali - to według Waszych ustaleń. Najważniejsze, to znów cieszyć się tą chwilą. Tańczyć, całować, uśmiechać się! Gdy race przestaną już się palić, następuje pierwsze krojenie tortu przez Was, po czym tym kawałeczkiem ciasta, karmicie się wzajemnie.
17. Zimne ognie
Jeżeli macie przygotowane, dajcie nam znać, a podpowiemy kiedy ich najlepiej użyć. Pamiętajcie, że nie musicie prosić wszystkich gości weselnych o wyjście na zewnątrz, wystarczy zebrać tych, którzy najlepiej poradzą sobie w tej misji. Przygotujcie również zapalniczki, bo tego często brakuje. Pomożemy we wszystkim i wszystkich odpowiednio ustawimy. Nie palcie wszystkich patyczków, zostawcie sobie tak z 4, bo po wspólnym zdjęciu, zrobimy sobie jeszcze kilka portretów tylko z Wami (i może ze świadkami jak będziecie chcieli). Race dymne też dają fajny efekt na zdjęciach, ale pamiętajmy, żeby je użyć jeszcze w czasie dnia (może blisko zachodu słońca?).
18. Oczepiny
Są zabawy przez nas uważane za fajne i takie, za którymi ogólnie nie przepadamy, ale to temat na inny przewodnik. Radzimy wybierać z zespołem/dj takie, które będą bezpieczne i ciekawe dla Waszych gości. Takie, w których będą chcieli brać udział, a nie będziecie ich musieli wyciągać na siłę. Sam welon/muszkę można zrobić też na kilka sposobów. Modne ostatnio jest odcinanie wstążeczek przez Pannę Młodą, czy Pana Młodego. Zadbajcie o to, żeby przed oczepinami już wszystko było przygotowane (nagrody, gadżety). Przeważnie zbieranie na wózek kończy oczepiny.
Po zabawach oczepinowych nasza praca dobiega końca.
Podsumowanie
Pamiętajcie Kochani - to jest Wasz dzień! Odstawcie troski codzienności i nie zapomnijcie cieszyć się tym dniem na maksa. Możliwe, że coś nowego pojawi się w tradycji ślubnej, może ktoś z Was czytelników ma jakieś podpowiedzi, chętnie weźmiemy je pod uwagę i zaktualizujemy nasz tekst, tak żeby był cały czas na czasie. Zapraszamy do kontaktu z nami:
tel.: +48 504 757 007
e-mail: k@myfilmstar.com
fb.: www.facebook.com/bemyfilmstar/
insta.: www.instagram.com/myfilmstar/
Mamy nadzieję, że tym przewodnikiem pomogliśmy Wam chociaż w mały sposób przygotować się do tego jedynego dnia w życiu - pamiętajcie, będzie super!